@Night, DZIĘKI! 30.08.2021 DT Wczoraj powinien być rege day. Pogoda nie nadawała się na chodzenie po lasach, a w domu Młody zadbał, żebym chciała uciec bo jak zostanę to zabiję - więc poszłam na siłkę. Trochę pofikałam. Porobiłam kruka - niby prawilnie, ale nie podoba mi się to ustawienie - dzisiaj same sińce mam nad łokciami... Poniedziałek to [...]
[...] i chciała żeby jej rzucać, potrafiła tak cały dzień %-) Jak zobaczyła kota to osiągała kosmiczne prędkości goniąc go ;-) A akita miał wszystko w d... Nigdy nie widziałam jak biega, nic go nie ruszało, ani piłka, ani kot. Nawet do bramy jak widział obcych to szedł dostojnym krokiem. Większość dnia po prostu leżał, ewentualnie kopał dziur w [...]
Viki - tak bardzo nie chce mi się bawić w to notowanie... Zresztą i tak na koniec liczy się objętość... Wolę też podejść do tematu elastycznie - jak jest zajęta jedna maszyna na plecy to pójdę na inna - i tak już powoli wiem ile zrobić serii i powtórzeń aby być na krok od upadku i plecy zrobić. Z bieganiem tak właśnie kombinuję nie iść w powolne [...]
[...] spróbować pobiec po płaskim tak lekko i swobodnie, żeby docelowo przebiec wszystko w 2 strefie. Oczywiście nic z tego nie wyszło. Strefa 3 - prawie połowa biegu. Tak jak autor pisze - amatorzy lubią ta strefę. Inny news z książki - tętno powysilkowe. Zmierzyć tętno minutę po zakończonym treningu i porównać z średnim z treningu. Jak [...]
[...] w 100% mea culpa. Miał być trening góry, max day. To sobie wymyśliłam, ze zrobię wyciskanie wąsko. W życiu wąsko wyciskałam moze 3 razy, ja mi Bziu w treningu wrzuciła - ale jakoś mi nie podpasowało. Teraz teoretycznie sie przygotowałam - wiedziałam jak ręce mają iść, że blisko ciała - że ramię prostopadłe do podłoża etc. No i za żadne skarby mi [...]
Dzięki Fighter!! Na taki komentarz właściwie czekałem, aby utwierdzić się w przekonaniu :-) Ja też moją bieżnię właśnie wspominam bardzo dobrze, bo nie ukrywajmy, jak pas zapieprza to trzeba zapieprzać bo spadniesz. W terenie często jest inaczej. Druga sprawa to pogoda - no ok, za to mogę mieć głowę suszoną, ale lepiej biegać w domu na bieżni, [...]
Paula - Bieganie parkrunow bez wstydu dla siebie. Czyli pewność ze dociągnę do końca i ze nie zamknę stawki. Pisałam już jak wyprzedził mnie Pan na oko 20 lat starszy, po jednostronnym paraliżu??? Z olbrzymim szacunkiem dla tego gościa - ale właśnie to nazywam - wstydem. Stać mnie na ten wynik mniej niż 30 minut - tylko leniwa jestem. Zawsze [...]
[...] procentów :D Dlatego pisałem że długie wybiegania są środkiem treningowym przeznaczonym dla osób które mają wypracowaną odpowiednia objętość biegową. Należy traktować go jak akcent. Tak się składa że „długie wybiegania” w nomenklaturze biegowej są dość precyzyjnie określonym środkiem treningowym. Stad nieporozumienia. Bo w rozumieniu osób [...]
Ja konceptu kadencji długo nie łapałam. Teraz umiem przebierać szybciej - jak sobie przypomnę:) No i nie przy tempie 7… Jak robię przyspieszenia to jak najbardziej pojawia się w wykresie zielony kolorek:) Już i tak dobrze, ze jest przewaga żółtego…
[...] siłka pusta. Sala do cross fitu też. To sobie rozłożyłam plac zabaw: podciaganie, stanie na rękach, skakanie i przysiady na boxa. Z tymi przysiadami to naiwnie liczyłam, ze jak rok i więcej nie robiłam, to coś magicznie się przestawiło i zaczną wychodzić. I faktycznie na skrzynię to nawet nie było ciężko, potem na ławkę - zaczął się horror i [...]
Jawor - żeby wstać muszę się pochylić.... a właściwie BUJNĄĆ w przód. Zmieniony przez - Paatik w dniu 2021-10-09 21:23:15 No jak siądziesz jak na krześle to ciężar ciała masz za stopami więc tak jak przy wstawaniu z krzesła musisz go najpierw przenieść. Inaczej nie wstaniesz, chyba że zrobisz wersję z muskaniem :-).
[...] barki z gumą, rotatory z hantlami 2 x25px2kg, halo z talerzem 5kgx12p w obie strony i 10kgx12p w obie strony WL 25kgx3px8s, ok 30'' przerwa, szeroki chwyt (jeszcze jakiś dynamit był... ale ostatnie podrygi jak ma być szybko) Wyciskanie hantli skos + 12kg amrap 15/15/16 (ciężko, ale fajnie szło) wiosło na maszynie z podporem na kl. [...]
@Tomasz, Marta - to właściwie wyłącznie kwestia fantazji i wyobraźni jest. Spróbujcie, nie takie złe jak wygląda. Chciałabym tylko dodać ze Kebul też dzielnie sprostał wyzwaniu u siebie w dzienniku. jednym słowem utrudniacie mi dzisiaj matę, bo będę chciała "poprawić" swój rekord i wybić się na czoło peletonu:) Bziu ma po tych szpagatach ładnie [...]
No koszulka podpasowała. Musiałam zamówić kilka z długim rękawem bo na siłce już sie chłodnawo zrobiło. I jasne, ze robi się od razu ciepło jak zacznie się ćwiczyć, ale mam wrażenie, ze lepiej w czasie przerw kiedy się jednak chwilę odpoczywa nie dać się zawiać/ochłodzić. Nie kumam pozycji głowy - niektórzy nie kładą w ogóle, inni kładą nosem w [...]
O Mamo! A tak mi dobrze idzie... Na 3 tygodnie wejdę na te przysiady. Jak po tym czasie nie będzie funu to wracamy do ciągów i box squat, dobrze? Box squat jakoś oswoiłam i powoli, powoli nie tyle, ze lubię, ale zdecydowanie mniej nie lubię. A czy to znaczy, ze w Dynamic Day też robię siady? To chyba na początku z kijkiem? Przerobię sobie trenia [...]
Generalnie brudne buty to kilka problemów (podobnie jak i brudne majtki) - jak mam takie syfki wstawić do szafki gdzie mam inne, czyste pary? Nie po to ładne kupowałam (ale tym razem juz nie białe i nie różowe), żeby w brudnych paradować. I generalnie - jakoś tak lepiej się wychodzi na bieganie "odpicowana":) Szajba - fajnie, ze już do żywych [...]
[...] a że mamy różne doświadczenia to też różnie patrzymy na pewne rzeczy. Mój mąż czuł się dobrze po wszystkich trzech dawkach i wcale nie choruje. Pewnie nie ma reguły tak samo jak w przechorowaniu covida - jedni lekko, inni ciężko. Ja nie chcę sobie dowalać szczepieniem jak z infekcjami oragnizm kiepsko sobie radzi. A co do "trupów", to covidowych [...]
[...] czuję. I teraz wnioski i rozkminy - fajnie jest zapomnieć o wadze. Marzy mi się trochę pogonić ten tłuszcz z brzucha w grudniu. I od stycznia znowu normalnie jeść, tak do kwietnia. I wtedy - wiadomo bikini szał:) I nie wiem jak to zrobić bo liczyć mi się nie chce, dodawać aktywności nie ma gdzie, no i ciągle bym coś chciała podźwigać...
Ja tak trochę obok tematu, ale tylko trochę. ;) Jak odkładasz sztangę na stojaki, to się niepotrzebnie rozglądasz na boki i idzie najpierw jedna a potem druga strona. Im więcej kg na kilu, tym bardziej będzie to problematyczne. Ja bym zrobiła tak - szarżujesz w stronę ściany i jak masz opór z obu stron bo gryf walnął w stojaki, to wtedy się [...]
Nie dać się czasowi
